środa, 17 lutego 2016

Paski do niemieckiej manierki M31 - wersja późna.

Replika późno-wojennych pasków do niemieckich manierek M31. Wykonana z naturalnej, roślinnie wyprawianej skóry, szyta naturalna woskowaną nicią. Oryginalny karabińczyk w epokowej farbie. Do paska może być zanitowana nakrętka manierki. 100% handmade.


Paski późno-wojenne, z jasnej naturalnej skóry. Bez fazowania brzegów. Model dwuczęściowy.


Szwy wykonane ręcznie, naturalną, woskowaną naturalnym woskiem nicią. Zastosowano pomalowaną na czarno, stalową sprzączkę bez rolki, jaka pojawia się w późnej produkcji niemieckiej.


Karabińczyk jest oryginalny. Stalowy, w oryginalnej farbie. Wewnętrzne, pergaminowe wzmocnienie również jest oryginalne.


Szwy wykonano wzorując się na oryginalnych rozwiązaniach stosowanych w epoce.


Późno-wojenne manierki paski mają, dwa więcej niż wcześniejsze modele, otworki do zapinania, czyli siedem. Dzięki temu można dopinać wszystkie rodzaje kubków jak pojawiały się w okresie produkcji manierek M31.


Zbliżenie na oryginalny karabińczyk i jego epokową powłokę lakierniczą. Wewnątrz sygnatura „CH”.

środa, 27 stycznia 2016

Paski do brytyjskiego hełmu spadochronowego AT

Replika pasków do hełmy AT, wersja skórzana. Tego typu paski używano wraz z wprowadzeniem hełmu spadochronowego. W późniejszym okresie IIWŚ pojawiły się paski wykonane z taśm parcianych.






poniedziałek, 25 stycznia 2016

Broń PCU (deko) - nowe sposoby dekowania w UE


Myślę, że niektóre osoby interesujących się militariami może to zainteresować.

15 grudnia pojawiło się rozporządzenie komisji UE dotyczące broni deko, o ostrej wszyscy krzyczeli pisali petycje i nie przeszło, a to przepchnięto bez krzyku.

Co ono powoduje. Ano to, że po 8 kwietnie 2016 roku będzie można zadekować broni tak jak dziś. Będzie zaspawana na monolit i o wiele mocniej zniszczona. Nie ruszysz zamkiem, czy spustem - o ile taki w ogóle pozostanie, czy nawet nie wyjmiesz magazynka, bo będzie przyspawany na stałe.

To tak ogólnie, zainteresowanych szczegółami odstałam do całej treści rozporządzenia:
http://www.infor.pl/download/site/pl/oj/2015/l_333/L_-2015-333-01-0062-01-POL.pdf.

Ważna informacja dla tych co już mają deko z CLK - to co już jest na rynku pozostanie w takiej formie, nie trzeba będzie tego modyfikować do nowych standardów.

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Hełm M38


Ostatnio poświeciłem trochę czasu na wykonanie fasunku do niemieckiego hełmu spadochronowego M38. Już wcześniej, opisywałem na blogu moje zmagania, kiedy opracowywałem technologię wykonania fasunku i wykonałem prototyp.
Ten fasunek, jest w pewien sposób szczególny. Umieszczony został bowiem w dzwonie oryginalnego niemieckiego hełmu z zachowanym malowaniem. Może powiedzieć, że to takie dotykanie historii. Niektórzy odbudowują historyczne pojazdy, ja przyczyniałem się do odbudowania hełmu.

Niżej trochę zdjęć wykonanych podczas prac.

Zszyte i wyprofilowane skóry fasunku.

Po przeszyciu krawędzi i wykonaniu otworów.

Detale obręczy w której zostanie zamocowany fasunek.

Zbliżenie na szew łączący płaty fasunku.

Fasunek zamocowany w obręczy, między fasunkiem i obręczą mikroguma.


Na chwilę przed zamocowaniem w dzwonie hełmu.

Po zamocowaniu.

piątek, 27 listopada 2015

Spinacze niemieckie – naprawa

Czas jakiś temu, kolega poprosił mnie o pomoc. Uszkodził oryginalne wojenne niemieckie spinacze. Zerwana została skórka mocująca klamerkę, a sama klamerka uległa zagubieniu.
Z pozoru sprawa wydawała się banalna do naprawy. Jednak chciałem przeprowadzić prace tak by naprawa była jak najmniej widoczna, nie było to już tak proste jak się w pierwszej chwili wydawało. Problemem okazała się klamerka. Musiałem poświęcić trochę czasu i zaangażować znajomych, żeby znaleźć sztukę opowiadającą dokładnie rozmiarem, sposobem wykonania oraz stanem zachowania, takim jak tej zachowanej na spinaczu.
Następną czynnością było przygotowanie elementów skórzanych. Dokładnie jak uszkodzonej skórce, oddany został kształt oraz umiejscowienie otworów pod szew. Po czym dokonałem zabiegów zamieniających wygląd nowej skóry, by wyglądała jak ta którą miała zastąpić. Kolejną sprawą był dobór odpowiedniej nici. Na koniec zostało zszycie tego w całość.
Wyszło tak jak widać na poniższych zdjęciach: